Jak znaleźć miłość w miesiąc? Energia kwarcu różowego...
Wierzyć się nie chce, że przed chwilą świętowaliśmy rozpoczęcie Nowego Roku, a za parę dni mamy już luty! Miesiąc zakochanych, miłości, Walentynek, energetycznie - wszystkiego tego co miło doświadczać we dwoje. Mówcie co chcecie, ale uważam, że każdy z nas (dotyczy to również zagorzałych singli) w głębi serca pragnie czułości, bliskości, czy to w formie dotyku, przytulenia, czy chociażby rozmowy z drugą osobą. Tak już zostaliśmy skonstruowani, że potrzebujemy miłości i jest ona dla nas szalenie ważna. Co jednak możemy zrobić jeżeli przy naszym boku nadal brak osoby, z którą tą miłość moglibyśmy dzielić? Czy jest możliwe przyciągnąć partnera z naszych snów w miesiąc? Czy szczęśliwe zbiegi okoliczności i romantyczne spotkania (tak, te same, które znacie z komedii romantycznych) są możliwe?
Odpowiedź jest prosta: WSZYSTKO tak naprawdę ZALEŻY OD WAS! Przypominam - jedno z najpotężniejszych praw Wszechświata: „To MY kreujemy naszą rzeczywistość!” I na tym stwierdzeniu praktycznie mogłabym zakończyć, bo to naprawdę jest takie proste. ...czytaj dalej poniżej...
Prawo przyciągania działa cały czas, niezależnie od tego, czy w nie wierzymy, czy też nie.
Pozwólcie jednak, że rozwinę wątek, dla tych, którzy żeby zrozumieć potrzebują więcej szczegółów. Nasze myśli i słowa materializują się w naszym życiu.
Jeśli zatem nie wierzysz w to, że ktoś wyjątkowy może pojawić się w miesiąc, albo masz silne przeświadczenie, że na miłość trzeba czekać latami – to dokładnie tak się stanie. Twoje „nieświadome” zamówienie, jakie złożyłeś w myślach Wszechświatowi, zostało dostarczone. Jesteś singlem! Nie składaj więc reklamacji!
Dalsza część tekstu jest dla tych, którzy wierzą w piękny, miłosny scenariusz i to, że idealny partner może w każdej chwili „wyskoczyć z krzaków”. Poniżej podzielę się wskazówkami, jak poprawnie składać zmówienie Wszechświatowi i tym samym przyśpieszyć datę materializacji/realizacji.
Pierwsza i najważniejsza wskazówka dotycząca przyciągnięcia miłości dotyczy zwrócenia się ku sobie i pokochania samego siebie. Jak to zrobić? W dzisiejszym świecie, który bombarduje nas tysiącem bodźców, nie jest to takie łatwe jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Dlatego wyłączyłabym na jakiś czas telewizor, radio, media społecznościowe, wyszła poobcować z naturą, albo posiedziała w ciszy wpatrując się w płomień świecy - dopiero w ciszy jesteśmy w stanie potraktować siebie z odpowiednią uważnością, usłyszeć głos intuicji, który zawsze poprowadzi nas w dobrym kierunku, podpowie co jest dla nas ważne, przypomni kim jesteśmy. Będąc w tym świadomym stanie wyciszenia warto spojrzeć na siebie oczami miłości i wypisać na kartce 10 rzeczy, które w sobie lubimy. Mogą to być zarówno cechy naszego wyglądu jak i charakteru. Możecie wspomnieć o tym, że lubicie swój uśmiech, albo to, że potraficie sprawić, że ktoś inny się przy Was uśmiecha. Taką listę należy mieć zawsze przy sobie i jak tylko pojawia się w naszej głowie niewspierająca myśl typu „znów dałam ciała”, „jestem za mało atrakcyjna, żeby kogoś znaleźć” wyciągnąć ją czym prędzej i odczytać na głos. Nie zapomnijcie też na końcu tej praktyki, podziękować za te wszystkie rzeczy, które w sobie lubicie. Wdzięczność za to co mamy jest w procesie akceptacji i pokochania siebie bardzo ważna!
Dodatkowym wsparciem może być zaopatrzenie się w kamień, który emituje wibracje bezwarunkowej miłości.
Mowa o KWARCU RÓŻOWYM. Jest on nie tylko kamieniem, który w przepiękny sposób reprezentuje kobiecą energię, ale też minerałem, który wzmacnia w nas (nawet uśpione głęboko) romantyczne odczucia, wrażliwość i zmysłowość. Pomaga też na nowo, po rozstaniu, lub innych ciężkich przeżyciach, zwrócić się ku miłości. Nosząc go mamy wrażenie, że sami stajemy się miłością - co jest zresztą prawdą i my na poziomie podświadomym o tym wiemy. Wibracja jaką ma w sobie kwarc różowy po prostu nam o tym przypomina...
Po pokochaniu siebie przychodzi czas na porządki.
Jeśli nadal przechowujecie „pamiątki” po ostatnim związku, czy prezenty jakie ofiarował Wam były partner, najwyższy czas to zmienić. Czyścimy telefon, który (jestem pewna :)) nadal jest pełen Waszych wspólnych zdjęć, usuwamy kręcone na wakacjach filmiki, w których pojawia się eks. Zasada jest taka, że pozbywamy się wszystkiego, co przypomina Wam ostatni zakończony już związek. Czy konieczne są aż tak drastyczne środki? Tak! Pamiętając, że wszystko co nas otacza jest energią, pozostawiając w swojej przestrzeni „relikwia” po „byłym” blokujemy pojawienie się nowego partnera. Druga sprawa - bez względu na to, czy teraz kogoś szukacie czy nie, takie tkwienie w przeszłości na pewno Wam nie służy.
Kolejnym krokiem (po pokochaniu siebie i zrobieniu generalnych porządków), który może nam pomóc w przyciągnięciu miłości jest stworzenie „opisu idealnego partnera”. W tym celu należy wygospodarować dla siebie około godziny. Następnie wprowadzić się w cudowny nastrój, czy to za sprawą ulubionej piosenki, relaksującej kąpieli, czy jeszcze jakiejś innej przyjemności… Jak już będziecie w tym lekkim, radosnym i błogim stanie weźcie zeszyt a następnie DOKŁADNIE opiszcie swojego wymarzonego partnera. Opiszcie jak wygląda, jakie ma cechy charakteru, czym się zajmuję, jakie jest jego hobby, co będziecie wspólnie robić, jaki będzie Wasz język miłości. Następnie przeczytajcie to na głos, wyobraźcie sobie, że ta osoba jest już przy Was, poczujcie te wszystkie emocje, które Wam towarzyszą gdy jesteście razem, a następnie zamknijcie zeszyt, odłóżcie go do szuflady i o nim zapomnijcie. Od tego momentu nie zaglądajcie do niego. Dlaczego? ...czytaj dalej poniżej...
I tutaj przechodzimy do kolejnego ważnego punktu, przy składaniu naszego miłosnego zamówienia, jakim jest ODPUSZCZENIE.
Żeby w Waszym życiu mógł pojawić się ktoś wyjątkowy musicie wyjść z energii braku czyli odpuścić. Zaufać, że idealny partner już gdzieś tam jest i pojawi się w najlepszym dla Was momencie. Wtedy kiedy oboje będziecie gotowi. Takie życie w zaufaniu do tego co nas spotyka przynosi bardzo szybko niesamowite efekty.
Na koniec, dodam jeszcze, że po wykonaniu tych wszystkich kroków trzeba otworzyć się na „cuda”. Często jest tak, że Wszechświat wysyła nam kuriera z „towarem”, a my po prostu tego nie zauważamy. Dlatego, bądź bardziej uważna, daj szanse mężczyźnie, który zagada Cię w sklepie; wyjedź z przyjaciółką w góry, idź na mecz, kurs jogi, o którym mimochodem dowiedziałaś się z ulotki. Może gdzieś tam jest i już na Ciebie czeka Twój wymarzony partner. Zauważ go!
Życzę dużo miłości (przede wszystkim do siebie),
Agnieszka
Instagram Agnieszki: Fitashionn
Zobacz inne nasze kanały: Biżuteria walentynkowa | Youtube | TikTok
